Dziš dość lajtowo - spacer po ogrodzie botanicznym z wieloma przedziwnymi drzewami, wiele z nich przypominało nasze kwiatki doniczkowe w rozmiarze xxl jak beniamin ma zdjęciu...
Po południu łażenie po lokalnych straganach, zakupy lokalnych przypraw i lokalnych szmat- patrz spódnic.
Na zdjęciu nasz driver - Nazar.
Koniecznie trzeba sie przytulic do tych starych drzew.... :)
OdpowiedzUsuń